Marketing dla sanatorium

Marketing dla sanatorium

W zmieniającym się świecie dóbr i potrzeb ale także rosnącej zamożności społeczeństwa coraz więcej miejsca zajmują oczekiwania seniorów. Nie są oni już „dziadkami” zamkniętymi w czterech ścianach, ale wraz z upływającym czasem stają się świadomymi konsumentami, którzy szukają określonych produktów i nie zadowalają się byle czym. Dlatego marketing dla sanatorium jest koniecznością, szczególnie w czasach pandemii koronawirusa.

Sanatorium – wybór klienta

Wielu seniorów jeszcze niedawno było wdzięcznych, gdy dzięki „wystaniu” w kolejce utworzonej z powodu wadliwie działającego systemu ochrony zdrowia, udało im się wyjechać do sanatorium. Gdziekolwiek, dokądkolwiek. Jako że popyt był większy niż podaż, sanatoria nie liczyły się z warunkami bytowymi, a o reklamie nie miały najmniejszej potrzeby myśleć. Wszak opłacane przez państwo miejsca były wykupione do ostatniego.

I choć w wielu miejscach, dzięki podpisanym kontraktom z NFZ nadal tak jest, seniorzy stali się bardziej świadomymi konsumentami.

Powstało też wiele nowych sanatoriów, a wzrost zamożności społeczeństwa sprawił, że ludzie, których stać na wyjazd nie czekają we wspomnianych kolejkach, ale wykupują miejsce w sanatorium we własnym zakresie i zgodnie z osobistymi potrzebami. I choć cena zawsze gra rolę, to jakość staje się równie ważna. Nikt nie chce jechać do ośrodka, który nieremontowany pamięta czasy „wczesnego Gierka”, nie posiada specjalistycznego sprzętu, a którego jedyną wartość stanowi umiejscowienie w centrum uzdrowiska. Dlatego sanatoria obecnie dbają o jakość świadczonych usług, które stale rozszerzają, przeprowadzają inwestycje modernizujące i poprawiające komfort wypoczynku połączonego z naprawą zdrowia.

Sanatorium – a gdzie reklama?

Trzeba podkreślić, że w przypadku sanatoriów dużą rolę odgrywa tzw. „reklama szeptana”, czyli taka, gdzie klienci polecają ośrodek swoim znajomym, przyjaciołom, rodzinie. Jednak taki przekaz to dopiero początek w drodze do wyboru ośrodka przez klienta. Dziś wielu seniorów na co dzień korzysta z internetu i tam szuka interesujących go informacji. W internecie może się dowiedzieć czegoś więcej o polecanym ośrodku, lub nie znaleźć żadnych informacji o nim. Tymczasem możemy być pewni, że konkurencja nie śpi. Obecność w internecie jest dla dzisiejszych firm, a takim są przecież sanatoria, być albo nie być. Często ona jest decydująca o tym, czy klient wybierze daną ofertę. Czy wybierze nieznany ośrodek polecany przez znajomego, czy inny, którego witrynę znajdzie w internecie, a opinie o nim na forach?

Marketing dla sanatorium

Wiele sanatoriów całkowicie lekceważy internet w walce o klienta, co jest ogromnym błędem marketingowym. Trzeba obserwować zmieniający się rynek senioralny, na którym senior jest świadomym, znającym kanały komunikacji, odbiorcą, a nie zahukanym dziadkiem, bez wiedzy o dzisiejszym świecie. Ten, kto dziś zaniedbuje reklamę, jutro może nie istnieć. Warto skorzystać choćby z wyszukiwarki znajdującej się na stronie www.SlowoSeniora.pl – UZDROWISKA i SPA.

Wiele sanatoriów próbuje dotrzeć do klientów tradycyjnymi kanałami komunikacji jak foldery, ulotki. Często jednak takie działania nie przynoszą spodziewanych efektów, a pieniądze poniesione na nie są zmarnowane. Dlatego warto wizerunek sanatoriów budować w oparciu o firmy, które znają rynek senioralny, potrafią określić potrzeby seniorów i kanały, jakimi do nich dotrzeć. Profesjonalnie przygotowana kampania promocyjna może okazać się tańsza w perspektywie czasu i znacznie skuteczniejsza, jeśli przeliczymy każdą wydaną na kampanię złotówkę na ilość klientów, jaką uda nam się dzięki niej pozyskać. Dlatego sanatoria powinny prowadzić działania marketingowe.